sobota, 25 października 2014

43. Pustka



W lodówce pustka. Dzisiaj dopiero na zakupy jedziemy, a że w lodówce tylko jajka to cóż mogłoby być innego :D 

wafle ryżowe, krakers chlebowy, jajka, papryka, pomidor


Wczoraj wieczorem spotkanie po długim czasie. Było mi tego bardzo potrzeba. Ciepła herbatka, kocyk, przyjaciółka, nieskończone rozmowy <3 Dziękuję Ci, że jesteś i zawsze mogę na Tobie polegać, bo bez Ciebie nie wiem co ja bym zrobiła. Znamy się już ponad 10 lat i dziękuję Ci za wszystko. 
Dzisiaj trzeba pomóc troszkę mamie w sprzątaniu, zakupy, lekcje, a wieczorem może zobaczę się z J. U mnie w domu jest tak strasznie zimno :c W pokoju mam tylko 16 stopni.. To nic dziwnego, że siedzę w trzech swetrach, pod kocem i z termoforem. Ale już dzisiaj mam nadzieję, że to się zmieni, bo długo tak nie pociągnę. Gardło mnie boli, katar mam.. Nie chcę być chora, nie teraz! 


Mała zła księżniczka <3 



Miłej soboty! :)




7 komentarzy: