piątek, 3 października 2014

22. Jeszcze tylko dziś.



Mama zrobiła wczoraj duże zakupy, serki, chlebki, warzywka i rano nie zastanawiałam się długo co zjeść na śniadanie. Wybór był prosty: kanapki! :)


kanapki z serkiem almette z pomidorami i serkiem naturalnym, sałatą, pomidorem, ogórkiem, kiełkami brokuła



Prosto, bez zbytnich kombinacji, ale za to pysznie i pożywnie! :)
Dzisiaj w szkole bardzo luźno, właściwie idziemy tylko po to, żeby iść :) Już za kilka godzin, będę mogła spokojnie powiedzieć, że mamy weekend. Co prawda, będzie to bardzo pracowity weekend, bo w poniedziałek na dzień dobry sprawdzian z historii, potem matematyka, chemia, pewnie polski, biologia. Damy radę, bo kto jak nie my? :) Po południu spotykam się z J. po całym tygodniu nie widzenia się. Zapowiada się bardzo ciekawy dzień!



Dziś widok był jeszcze lepszy niż ostatnio! <3 Uwielbiam mój pokój od wschodu! :)



Miłego dnia! :)



7 komentarzy:

  1. Ależ apetyczne te kanapki! Zazdroszczę widoku z okna... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śniadanie godne pozazdroszczenia! A widok? Wspaniały <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Następnym razem wpadam do Ciebie na kanapki :D
    A poranne widoki z okna masz przecudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. chcę zamieszakć w Twoim pokoju :)
    miłego wieczoru życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  5. haaa ja też bym długo się nie zastanawiała :D Kanapki to dobry wybór :)
    Zdjęcie magiczne...owiane nutką tajemnicy :)

    OdpowiedzUsuń