Dzisiaj nie mam ochoty zupełnie na nic. Proste, zwykłe, miseczkowe śniadanie po tym, co stało się w nocy...
jogurt naturalny i owocowy z bananem, gruszką i winogronem
Stało się to, czego tak bardzo się bałam. Nie mogę sobie poradzić. Tak bardzo mi na niej zależy, kocham ją jak siostrę.. Wiem, że chociaż tam jej pomogą. Łzy same napływają do oczu, nieprzespana noc, zadręczanie się całą tą sytuacją.. P.! Wróć! Kocham Cię...
Świetnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńWszystko się ułoźy, nie poddawaj się :)
OdpowiedzUsuńoj, smutno mi czytac takie słowa...
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem co napisać żeby by dobrze :(
trzymaj się :* nie zapomnj w tym wszystkim o sobie :*
trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło, ale Hania ma rację, nie zapominaj o sobie, trzymaj się dzielnie :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że bedzie okej . :*
OdpowiedzUsuńWszytko się ułoży, wcześniej czy później !
OdpowiedzUsuńNie można się załamywać !
Trzymam kciuki :)
głowa do góry! a miseczka super ;)
OdpowiedzUsuń