poniedziałek, 20 października 2014

38. Masło orzechowe



Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale rano nie miałam internetu, a po za tym byłam skupiona na biologii. Ważny sprawdzian za mną, zobaczymy jak mi poszło, oby dobrze.

kanapki z domowym masłem orzechowym, bananem i granatem


Tak, tak. Domowe masło orzechowe.. A jednak. Mama robiąc dżem z dyni postanowiła dodać do niego orzechów i bum! Wyszło masło orzechowe :) Jakie ono jest dobre to ja nie mogę! Cud, miód orzech <3 No dobra, już się tak nie zachwycam dyniowym masłem orzechowym, bo Wam ślinka poleci :D Dzisiaj w szkole całkiem przyjemnie, oprócz matematyki, którą jednak wolałabym pominąć.. Sprawdzian z biologii napisany, zobaczymy jak to będzie. Oby dobrze. Na dworze tak zimno, że jutro chyba zakładam kurtkę zimową! Ja zmarzluch.. ech. Ciężkie życie z takim, oj mówię Wam, ciężkie. A jutro długo wyczekiwany dzień.. Nareszcie! I oby było wszystko dobrze, bo drugi raz ja sama już tego nie zniosę..


I słoiczek orzechowo-dyniowo-bananowego nieba <3 


Miłego popołudnia :)




11 komentarzy: